wtorek, 13 października 2009

04.10.2009

Znowu się spotkałyśmy.
Przy zastawionym stole:



Same babeczki z drutami, szydełkami, czółenkami.

Było przesympatycznie.

Ela rzuciła taki oto kłębek do rozplątania:



Kłębek w dużej mierze rozplątano i zabrano do domu.

Chętne Panie trenowały przerabianie z lewej do prawej i prawej do lewej bez odwracania.

Tu Gackowa z Joanna trenują dzielnie:




Na spotkaniu były:

Ela - nasza przemiła gospodyni. Dzięki niej możemy się spotykać.




Ewa:




Marta:



Sylwia:



Julka:



Dziunia:



Ostatnie dwa zdjęcia zapożyczyłam z tego miejsca

Przepraszam pozostałe uczestniczki spotkania za brak ich zdjęć.
Na kolejnym spotkaniu się poprawię i obfotografuję wszystkie :-)